Tak naprawdę tylko niesamowity zbieg okoliczności, czyli wyników w dwóch ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego PGE Ekstraligi mógłby sprawić, że drużyna For Nature Solutions KS Apatora Toruń spadłaby z najlepszej żużlowej ligi świata. Stanie się tak tylko wówczas, gdy zajdą jednocześnie cztery wydarzenia: „Anioły” nie zdobędą już punktów do końca sezonu, ekipa z Krosna wygra oba mecze z bonusami i co najmniej po jednym zwycięstwie zanotują zespoły z Grudziądza i Leszna. Jeśli tylko jedno z tych założeń się nie spełni, torunianie na pewno utrzymają się w PGE Ekstralidze.
XIII kolejka PGE Ekstraligi
Toruń – Krosno (21.07., 18:00, 40:50)
Leszno – Wrocław (21.07., 20:30, 38:52)
Grudziądz – Gorzów (23.07., 16:30, 39:51)
XIV kolejka PGE Ekstraligi
Częstochowa – Grudziądz (04.08., 45:45)
Gorzów – Toruń (04.08., 43:47)
Krosno – Leszno (06.08., 44:46)
Obecnie w tabeli PGE Ekstraligi drużyna toruńska zajmuje piąte miejsce z dziesięcioma punktami i, co bardzo ważne, punktami bonusowymi wywalczonymi z szóstymi leszczynianami i siódmymi grudziądzanami, którzy mają na kontach po dziewięć „oczek”. Ostatnie, ósme miejsce zajmuje zespół z Krosna z czterema punktami.
Spadek „Aniołów” będzie możliwy, ale i tak nadal nie na 100%, tylko i wyłącznie w przypadku porażki u siebie z ekipą krośnieńską i przegranej za zero w Gorzowie. Wówczas torunianie zostaną z dziesięcioma punktami na koncie.
Przy założeniu zwycięstwa na Motoarenie, zespół z Krosna będzie musiał wygrać u siebie z leszczynianami za trzy i wówczas wyprzedzi w tabeli ekipę toruńską dzięki zdobytemu punktowi bonusowemu.
Drużyna z Leszna musiałaby wtedy wygrać na własnym torze z niepokonanymi do tej pory wrocławianami. Wówczas z jedenastoma punktami przeskoczy „Anioły” w tabeli.
Grudziądzanie będą musieli wygrać u siebie z gorzowianami lub w Częstochowie i też wyprzedzą zespół toruński w tabeli.
W przypadku równości punktów między wszystkimi czterema drużynami (Toruń, Leszno, Grudziądz, Krosno), co także jest teoretycznie możliwe (wszystkie te zespoły po dziesięć punktów), ekipa „Aniołów” nie spadnie z PGE Ekstraligi dzięki punktom bonusowym Fogo Unią i Zooleszcz GKM-em. Co więcej, pojedzie nawet w play-off.
Wydaje się, że spadek naszej drużyny do 1. Ligi Żużlowej jest praktycznie niemożliwy, ale nie takie rzeczy widział już sport żużlowy. Skupiamy się zatem na piątkowym pojedynku z Cellfast Wilkami Krosno chcąc go wygrać za trzy punkty i przy dobrym układzie pozostałych wyników zapewnić sobie piąte miejsce przed fazą play-off. Liczymy na Wasze wsparcie z trybun!
