YOUTUBE

X

TIKTOK

„Anioły” statystycznie w PGE Ekstralidze (zastępstwo zawodnika)

Konieczność stosowania zastępstwa zawodnika zwykle jest osłabieniem drużyny. Nie inaczej było w Toruniu w sezonie zasadniczym, choć Patryk Dudek, Paweł Przedpełski, Robert Lambert i Jack Holder dobrze wywiązali się z dodatkowego obowiązkowego startu w ramach zastępstwa zawodnika za zawieszonego Emila Sajfutdinowa. W czterech startach żużlowcy „Aniołów” przywozili średnio prawie 8,5 punktu na mecz. Czasami brakowało jednak piątego seniora na wyścigi nominowane, a częsta jazda sześcio- czy nawet siedmiokrotnie jest bardzo obciążająca głównie dla sprzętu w letnich warunkach pogodowych.

Z punktu widzenia statystycznego najlepiej wypadł mecz z częstochowianami na Motoarenie, kiedy to tylko Robert Lambert przyjechał za plecami jednego rywala. Nieźle było też w obu starciach z ostrowianami i w Lesznie, gdy żużlowcy toruńscy jadący jako ZZ-tka zaledwie dwukrotnie ulegli rywalom.

Najsłabiej torunianie startując z zastępstwa zawodnika spisali się w meczu z lublinianami na Motoarenie, gdzie zdobyli połowę teoretycznie możliwych punktów. W rewanżu wywalczyli jeden punkt więcej, a magicznej granicy ośmiu „oczek”, czyli średnio dwóch na bieg, nie osiągnęli także w Gorzowie, w Grudziądzu, w Częstochowie i z wrocławianami u siebie.

Najskuteczniejszym żużlowcem „Aniołów” startującym w ramach zastępstwa zawodnika w sezonie zasadniczym był Patryk Dudek, który na wyjazdach stracił tylko dwa punkty w Częstochowie! Na Motoarenie natomiast królem jest Paweł Przedpełski, który stracił jedynie trzy punkty notując zero w meczu z lublinianami. W pozostałych meczach domowych wychowanek „Aniołów” był niepokonany jadąc w ramach ZZ.

Zdecydowanie najsłabiej jako ZZ-tka spisuje się Jack Holder. Australijczyk wygrał tylko cztery takie wyścigi i aż sześć razy był czwarty. Dla porównania dodajmy, że dwa zera ma na koncie Paweł Przedpełski, a Patryk Dudek i Robert Lambert ani razu nie kończyli takich biegów bez punktów. Lepsza postawa Jacka Holder jest niezwykle potrzebna „Aniołom” w rywalizacji o medale Drużynowych Mistrzostw Polski!

Udostępnij