W sobotę, 15 sierpnia o godz. 19:15 na toruńskiej Motoarenie rozpoczną się zawody PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. Turniej odbędzie się po raz siódmy w historii, ale pierwszy raz w Grodzie Kopernika. Obsadę zawodów stanowi piętnastu żużlowców ekstraligowych (z wyłączeniem gości), którzy na dzień nominacji legitymowali się najwyższymi średnimi biegopunktowymi. Regulamin imprezy jest tak skonstruowany, aby nawet dziesiąty zawodnik po części zasadniczej zawodów zachował szansę na końcowe zwycięstwo. W minionych dniach przedstawiliśmy Państwu serię statystyk i podsumowań zapowiadających sobotni turniej.

Po klasycznym 20-biegowym turnieju indywidualnym, kolejność zawodników ustalona zostaje zgodnie z normalnymi zasadami bez biegów dodatkowych. Przy równości punktów, najpierw bierzemy pod uwagę liczbę trójek, potem dwójek, jedynek, zer i biegów nieukończonych z jakiegokolwiek powodu, szukając pierwszej różnicy. Jeśli we wszystkich pozycjach nadal występuje równość, dopiero w tym momencie o wyższym miejscu rozstrzyga bezpośrednie starcie między zainteresowanymi zawodnikami. Jeśli nadal niemożliwe jest jednoznaczne ustalenie kolejności, decydują czynniki związane z nominacją zawodników do udziału w turnieju lub ostatecznie losowanie.

Dwóch najlepszych żużlowców awansuje bezpośrednio do finału zawodów, a ośmiu zawodników z miejsc 3-10 rywalizuje ze sobą w dwóch biegach barażowych, których zwycięzcy także uzyskują kwalifikację do finału. Zwycięzcą zawodów zostaje ten żużlowiec, który wygra bieg finałowy niezależnie od liczby zdobytych punktów w całych zawodach.

Najlepszym przykładem ilustrującym te zasady jest przypadek Grigorija Łaguty z sezonu 2015. Rosjanin po czterech startach miał trzy punkty, ale wygrał swój ostatni bieg i z sześcioma „oczkami” na koncie zajął dziesiąte miejsce. Wystartował w barażu, przyjechał pierwszy do mety i awansował do finału. W ostatnim wyścigu zawodów w Lesznie, świetnie i ostro rozegrał pierwszy łuk, co dało mu zwycięstwo w całych zawodach.

W stawce PGE IMME 2020 znalazło się miejsce dla przedstawicieli siedmiu klubów PGE Ekstraligi, oprócz PGG ROW-u Rybnik. Aż czworo reprezentantów i rezerwowego wprowadził klub z Częstochowy. Co ciekawe, żaden żużlowiec nie wystartował we wszystkich sześciu dotychczas rozegranych IMME i co roku zwyciężał inny zawodnik. Na starcie mamy pięciu triumfatorów z lat poprzednich (Emil Sajfutdinow, Grigorij Łaguta, Leon Madsen, Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, a brakuje tylko Krystiana Pieszczka) oraz wszystkich czterech żużlowców, którzy stawali na podium więcej niż jeden raz (Piotr Pawlicki, Martin Vaculik oraz G. Łaguta i Zmarzlik).

Bardzo trudno wskazać faworytów sobotnich zawodów na Motoarenie. Stawka jest bowiem bardzo wyrównana, a toruński tor nadal stwarza wiele możliwości do wyprzedzania. Niech po prostu zwycięży najlepszy tego dnia na takim torze!

Lista startowa PGE IMME 2020:
1. Mikkel Michelsen (Motor Lublin)
2. Patryk Dudek (RM Solar Falubaz Zielona Góra)
3. Fredrik Lindgren (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
4. Gleb Czugunow (Betard Sparta Wrocław)
5. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław)
6. Grigorij Łaguta (Motor Lublin)
7. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno)
8. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz)
9. Leon Madsen (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
10. Martin Vaculik (RM Solar Falubaz Zielona Góra)
11. Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów)
12. Matej Zagar (Motor Lublin)
13. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław)
14. Jason Doyle (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
15. Paweł Przedpełski (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
16. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno)
17. Mateusz Świdnicki (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
18. Norbert Krakowiak (RM Solar Falubaz Zielona Góra)