Drużyna eWinner Apatora Toruń nie zwalnia tempa ani na moment. Podopieczni Tomasza Bajerskiego rozgromili na Motoarenie ekipę Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp. 63:27. Jest to najwyższe zwycięstwo „Aniołów” w tym sezonie. Płatne komplety punktów, czyli takie z bonusami, zdobyli Wiktor Kułakow i Chris Holder. W zespole gości tylko Rafał Okoniewski potrafił wygrać jeden wyścig indywidualnie i jednocześnie drużynowo z Adrianem Cyferem, ale najwięcej punktów dla ostrowian przywiózł Nicolai Klindt.

Przewaga drużyny toruńskiej była w tym meczu ogromna, a nasze zwycięstwo nie podlegało żadnej dyskusji. Już po czterech biegach było 18:6 dla gospodarzy. Tym razem jednak rywale pokonali seniora „Aniołów” już w pierwszym wyścigu spotkania, gdy Grzegorz Walasek rozdzielił parę Wiktor Kułakow – Tobiasz Musielak. W następnych czterech biegach zawodnicy z Ostrowa pokonywali tylko naszych juniorów. Jedyne zwycięstwo indywidualne i jednocześnie drużynowe goście zanotowali w wyścigu ósmym, gdzie niezwykłą szybkość zaprezentował Rafał Okoniewski i nie dał szans Jackowi Holderowi. Był to jednak jedyny bieg, w którym popularny „Okoń” pokonał rywala.

Zwycięstwo torunian pewne było praktycznie po wyścigu dziesiątym, a nawet teoretyczne szanse na punkty meczowe ostrowianie stracili po biegu jedenastym.

Warto podkreślić, że do czternastu zwycięstw indywidualnych, zawodnicy eWinner Apatora dołożyli ponownie sześć podwójnych triumfów i tylko dwa zera juniorów. Seniorzy tym razem ani razu nie przyjechali na czwartym miejscu. W meczu zanotowaliśmy tylko jedną porażkę 2:4, zatem po raz pierwszy nie przegraliśmy wyścigu podwójnie i nadal z pięcioma takimi wynikami na koncie jesteśmy zdecydowanie na czele ligi.

W drużynie ostrowskiej tak naprawdę trudno kogokolwiek wyróżnić. Najwięcej punktów zdobył Nicolai Klindt, ale Duńczyk nie wygrał żadnego biegu, dwukrotnie został przywieziony na 1:5, a ponadto po bardzo dobrych startach, popełniał błędy na dystansie. Dwa razy był mijany na przeciwległej prostej przez obu zawodników gospodarzy.

Jeden bieg wygrał Rafał Okoniewski, ale w pozostałych swoich startach nie pokonał żadnego rywala. Niezłe wrażenie pozostawił po sobie Grzegorz Walasek, który nieźle startował i walczył z „Aniołami”. Widać było jednak, że wychowanek Falubazu nie jest do końca sprawny po niedawnym upadku w Łodzi.

Tomasz Gapiński pokonał tylko dwukrotnie Kamila Marcińca, a Adrian Cyfer też dwa razy przyjechał na metę przed Igorem Kopeć-Sobczyńskim. Obaj żużlowcy z Ostrowa nie pokonali żadnego toruńskiego seniora.

Zdecydowanie więcej można było spodziewać się po postawie młodzieżowców ostrowskich, a zwłaszcza po jeździe Sebastiana Szostaka. Wychowanek Ostrovii nie nawiązał jednak walki z żadnym toruńskim żużlowcem.

Po stronie toruńskiej z kolei właściwie nikt nie zawiódł. W tak mocnej i wyrównanej drużynie, ktoś musi jechać z tymi trudniejszymi numerami i trafiać na słabsze pola startowe. Co więcej, Adrian Miedziński, który zdobył najmniej punktów spośród toruńskich seniorów, uzyskał identyczny wynik co lider punktowy gości i to jeszcze startując jeden bieg mniej.

Klasą dla siebie byli Wiktor Kułakow i Chris Holder. Rosjanin i Australijczyk znakomicie startowali, a jeśli nie prowadzili na pierwszym łuku, to świetnymi atakami wyprzedzali żużlowców gości (głównie Nicolaia Klindta). Obaj nie przegrali ani razu z rywalem notując płatne komplety punktów.

Bardzo dobrze wreszcie wypadł Tobiasz Musielak. „Swoje” pojechał Jack Holder, a pozytywnie zaskoczyli także młodzieżowcy wygrywając wszystkie pojedynki z juniorami ostrowskimi.

Ostatecznie eWinner Apator Toruń pokonał Arged Malesa TŻ Ostrovię Ostrów Wlkp. 63:27 i umocnił się na pozycji lidera tabeli eWinner 1. Ligi Żużlowej.

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. – 27:
1. Grzegorz Walasek – 6+1 (2,1*,2,1,0)
2. Tomasz Gapiński – 4 (0,2,0,2,-)
3. Rafał Okoniewski – 4 (0,1,3,0,-)
4. Adrian Cyfer – 3 (2,0,1,0)
5. Nicolai Klindt – 8 (1,2,1,2,2)
6. Sebastian Szostak – 1 (0,0,0,1)
7. Kacper Grzelak – 1 (1,0,0)
8. Jakub Krawczyk – 0 (0)

eWinner Apator Toruń – 63:
9. Wiktor Kułakow – 14+1 (3,3,3,2*,3)
10. Adrian Miedziński – 8 (3,1,1,3)
11. Tobiasz Musielak – 11 (1,3,3,3,1)
12. Chris Holder – 12+3 (2*,2*,2*,3,3)
13. Jack Holder – 11+1 (3,3,2,1,2*)
14. Igor Kopeć-Sobczyński – 4 (3,1,0)
15. Kamil Marciniec – 3+1 (2*,0,1)
16. Aleks Rydlewski – NS

Bieg po biegu:
1. (59,66) Kułakow, Walasek, Musielak, Okoniewski 4:2
2. (60,25) Kopeć-Sobczyński, Marciniec, Grzelak, Szostak 5:1 (9:3)
3. (60,00) J. Holder, C. Holder, Klindt, Gapiński 5:1 (14:4)
4. (59,62) Miedziński, Cyfer, Kopeć-Sobczyński, Szostak 4:2 (18:6)
5. (60,69) Musielak, C. Holder, Okoniewski, Cyfer 5:1 (23:7)
6. (59,75) J. Holder, Gapiński, Walasek, Marciniec 3:3 (26:10)
7. (59,87) Kułakow, Klindt, Miedziński, Grzelak 4:2 (30:12)
8. (60,31) Okoniewski, J. Holder, Cyfer, Kopeć-Sobczyński 2:4 (32:16)
9. (60,06) Kułakow, Walasek, Miedziński, Gapiński 4:2 (36:18)
10. (59,90) Musielak, C. Holder, Klindt, Szostak 5:1 (41:19)
11. (60,50) C. Holder, Kułakow, Walasek, Cyfer 5:1 (46:20)
12. (60,15) Musielak, Gapiński, Marciniec, Grzelak 4:2 (50:22)
13. (60,07) Miedziński, Klindt, J. Holder, Okoniewski 4:2 (54:24)
14. (59,69) C.Holder (B), J. Holder (D), Szostak (A, za Gapińskiego), Krawczyk (C, za Okoniewskiego) 5:1 (59:25)
15. (59,81) Kułakow (A), Klindt (D), Musielak (C), Walasek (B) 4:2 (63:27)

NCD – 59,62 uzyskał w biegu 4. Adrian Miedziński
Startowano według I zestawu torów.