Drużyna eWinner Apatora Toruń nadspodziewanie wysoko i bez problemów pokonała w Tarnowie miejscową Unię 57:33. W spotkaniu widać było różnicę klas między zespołami. Dość powiedzieć, że gospodarze wygrali indywidualnie tylko trzy biegi! Debiut ligowy w toruńskiej drużynie zaliczył Aleks Rydlewski.

Zwycięstwo „Aniołów” właściwie od początku meczu nie podlegało żadnym wątpliwościom. Dopiero w szóstym wyścigu zawodów, po raz pierwszy toruński senior przegrał z zawodnikiem tarnowskim. Nasza ekipa była pewna wygranej w Jaskółczym Gnieździe już po dwunastym biegu.

Jedynym niepokonanym żużlowcem spotkania został Jack Holder. Wszystkie pięć wyścigów z jego udziałem zakończyły się podwójnymi zwycięstwami „Aniołów”, w tym trzy razy uczynił to z Chrisem. Dwa seniorskie zera to efekt defektu Tobiasza Musielaka i ostrej walki Adriana Miedzińskiego w ostatnim biegu. W pewnym momencie „Miedziak” minął obu rywali, ale Peter Ljung i Ernest Koza odzyskali pozycje punktowane.

Kibice gospodarzy momentami bulwersowali się po zdecydowanych atakach „Aniołów”. Trzeba jednak przyznać, że wszystko odbyło się bezpiecznie i całkowicie sportowo.

W drużynie toruńskiej, poza niepokonanym Jackiem Holderem, tylko po jednym razie z rywalami przegrywali Wiktor Kułakow i Chris Holder. Rosjanin zaspał na starcie w biegu siódmym i do mety musiał ścigać Kozę, którego ostatecznie wyprzedził. Wyścig wygrał jednak Kim Nilsson, dla którego były to jedyne punkty zdobyte tego dnia. Australijczyk natomiast przegrał z Michałem Gruchalskim w biegu jedenastym.

Adrian Miedziński był niepokonany w serii zasadniczej, a w biegu piętnastym stoczył świetny, ale przegrany pojedynek z Ljungiem i Kozą.

Zdecydowanie lepiej niż przed tygodniem na MotoArenie zaprezentował się Tobiasz Musielak. Wychowanek leszczyńskiej Unii dobrze startował, a na dystansie utrzymywał pozycję.

Jedynym minusem w toruńskim zespole jest z pewnością postawa juniorów. W całym meczu, tylko raz Igor Kopeć-Sobczyński pokonał Dawida Rempałę. We wszystkich pozostałych biegach, w tym także w biegu młodzieżowym, z rywalizacji juniorskiej zawsze górą wychodzili zawodnicy gospodarzy. Swój debiut ligowy w barwach „Aniołów” zaliczył Aleks Rydlewski i zaprezentował się całkiem nieźle.

Nastepny mecz eWinner Apator Toruń odjedzie w najbliższą sobotę na MotoArenie. O godz. 19:15 podejmujemy Orła Łódź.

eWinner Apator Toruń – 57:
1. Tobiasz Musielak – 7+1 (2*,0,3,2)
2. Adrian Miedziński – 10+2 (2*,3,2*,3,0)
3. Jack Holder – 12+3 (3,2*,2*,2*,3)
4. Chris Holder – 12+2 (3,3,3,1*,2*)
5. Wiktor Kułakow – 14 (3,2,3,3,3)
6. Igor Kopeć-Sobczyński – 2 (1,1,0)
7. Kamil Marciniec – 0 (0,0,-)
8. Aleks Rydlewski – 0 (0)

Unia Tarnów – 33:
9. Kim Nilsson – 3 (0,3,0,0)
10. Ernest Koza – 5+1 (2,1,1,0,1*)
11. Artur Mroczka – 2+1 (1,0,1*,-,-)
12. Daniel Kaczmarek – 0 (0,-,-,-,-)
13. Peter Ljung – 6+1 (1,1*,1,1,2)
14. Dawid Rempała – 2+1 (2*,0,-,0)
15. Mateusz Cierniak – 8 (3,2,0,2,1)
16. Michał Gruchalski – 7+1 (1,2,3,1*,t)

Bieg po biegu:
1. (69,11) J. Holder, Musielak, Mroczka, Nilsson 1:5
2. (70,18) Cierniak, Rempała, Kopeć-Sobczyński, Marciniec 5:1 (6:6)
3. (69,94) Miedziński, Kułakow, Ljung, Kaczmarek 1:5 (7:11)
4. (69,81) C. Holder, Koza, Kopeć-Sobczyński, Rempała 2:4 (9:15)
5. (69,03) C. Holder, J. Holder, Gruchalski, Mroczka 1:5 (10:20)
6. (69,85) Miedziński, Cierniak, Ljung, Musielak 3:3 (13:23)
7. (69,60) Nilsson, Kułakow, Koza, Marciniec 4:2 (17:25)
8. (70,00) C. Holder, J. Holder, Ljung, Cierniak 1:5 (18:30)
9. (70,08) Musielak, Miedziński, Koza, Nilsson 1:5 (19:35)
10. (69,79) Kułakow, Gruchalski, Mroczka, Kopeć-Sobczyński 3:3 (22:38)
11. (70,12) Gruchalski, Musielak, C. Holder, Nilsson 3:3 (25:41)
12. (69,55) Miedziński, Cierniak, Gruchalski, Rydlewski 3:3 (28:44)
13. (69,59) Kułakow, J. Holder, Ljung, Koza 1:5 (29:49)
14. (69,46) J. Holder (C), C. Holder (A), Cierniak (B, za Kaczmarka), D. Rempała (D, za Gruchalskiego – t, za zgłoszonego Kaczmarka) 1:5 (30:54)
15. (69,83) Kułakow (D), Ljung (C), Koza (A), Miedziński (B) 3:3 (33:57)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
NCD – 69,03 s uzyskał w biegu 5. Chris Holder