Po XIII kolejce PGE Ekstraligi pewne już jest, że drużyna For Nature Solutions KS Apatora Toruń awansowała do fazy play-off i powalczy o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Zespół „Aniołów” może zająć piąte lub szóste miejsce i zmierzyć się w ćwierćfinale odpowiednio z Platinum Motorem Lublin lub Betardem Spartą Wrocław.
Rundę zasadniczą na pewno wygra drużyna z Wrocławia, a drugie miejsce na pewno zajmie ekipa z Lublina. Różnice punktowe w czołówce tabeli są na tyle duże, że już żadne zmiany zajść nie mogą niezależnie od wyników meczów ostatniej, XIV kolejki części zasadniczej rozgrywek.
Wiemy też, że do 1. Ligi Żużlowej po rocznym pobycie wśród najlepszych drużyn żużlowych kraju wraca ekipa Cellfast Wilków Krosno. O trzecie miejsce w korespondencyjnym pojedynku powalczą zespoły z Gorzowa i Częstochowy, które na pewno stworzą jedną z par ćwierćfinałowych.
Drużyna toruńska może zająć piąte lub szóste miejsce po sezonie zasadniczym. Aktualnie „Anioły” mają dwa punkty przewagi w tabeli nad zespołem z Leszna, który niespodziewanie pokonał wrocławian. W ostatniej kolejce PGE Ekstraligi torunianie jadą do Gorzowa, a leszczynianie wybierają się do Krosna. Nasz zespół ma lepszy bilans punktowy z wielkopolanami, dlatego do utrzymania piątej lokaty bez oglądania się na wynik meczu w Krośnie wystarczy nam jeden punkt przywieziony z Gorzowa, czyli porażka maksymalnie trzema punktami. Wówczas nawet wygrana zespołu Fogo Unii nad Podkarpaciu za trzy punkty nie pozwoli mu na przeskoczenie torunian. Jeśli jednak „Anioły” z Gorzowa punktów nie przywiozą, a leszczynianie wygrają w Krośnie różnicą co najmniej trzech punktów, to wyprzedzą w tabeli ligowej „Anioły”.
Przypomnijmy, że w ćwierćfinałach zmierzy się sześć najlepszych drużyn po części zasadniczej PGE Ekstraligi według klucza: 6-1, 5-2 i 4-3. Pierwsze mecze odbędą się na torach drużyn niżej rozstawionych, czyli na pewno rywalizację ćwierćfinałową zaczniemy na Motoarenie.
